Pastelowo

Moje chore gardło oraz powiększone węzły chłonne  zmuszają  mnie do noszenia grubego szalika, pomimo tego, że popołudnia są dość ciepłe.

Od wiosny jestem zakochana w pastelowych kolorach i choć kolorem tej jesieni jest burgund, odcienie brązów i szarości, ja nadal noszę ubrania w kolorach pastelowego różu.

Mój "najnowszy" sweterek oversize chyba jest moim ulubionym ciuchem tej jesieni.

Szalik ma juz prawie 4 lata i jeszcze mi się nie znudził.

Pasek wyszukałam w szafie mamy. Pamiętam jak byłam mała często się nim bawiłam, a że jest on sprężynkowy często przyszczypywał mi skórę. Teraz robi to samo :(

Tunika oversize- H&;M 

Sweterek- no name

Szalik-Atmosphere

Pierścionek OPIA

Pasek-szafa mamy

Kwiatowo

Pogoda za oknem ładna. Świeci słońce i deszcz nie pada.Można sobie pozwolić na założenie balerinek i sukienki. Moja stylizacja składa się z sukienki ( na mnie to raczej tunika) w kwiatki, zapinana na ładne guziczki. Wyszperałam ją wczoraj w garderobie mamy ( szkoda że na wiosnę jej nie znalazłam). Marynarka, którą w piątek sobie kupiłam w przystępnej cenie. Buty i pierścionek dostałam od siostry z Anglii jeszcze na wiosnę. Niestety pierścionek bardzo mi się zniszczył jak widać.

Marynarka- Marks&;Spencer
Buty-Atmosphere
Pierścionek-OPIA
Pozdrawiam!